fbpx

Internet stał się nieodłączną częścią naszego życia. Każdy z nas ma smartfon, z dostępem do sieci. Możliwość błyskawicznej i wygodnej komunikacji, dostęp do wielu źródeł informacji czy aplikacji mobilnych, niewątpliwie wpływają na komfort życia.  Niestety czasem w negatywny sposób, czego przykładem może być syndrom FOMO.

FOMO, czyli co?

FOMO to skrót od angielskiego wyrażenia fear of missing out i oznacza lęk przed odłączeniem od sieci. W dobie powszechnego i niczym nieograniczonego dostępu do mediów społecznościowych, wiele osób doświadcza potrzeby ciągłego bycia online. Poniekąd przywykliśmy do tego, że na bieżąco śledzimy życie naszych znajomych na portalach społecznościowych. Jeśli potrzebujemy informacji, wystarczy kilka kliknięć. Gdy otrzymujemy nowe powiadomienie na telefon, natychmiast sprawdzamy jego treść. Mamy poczucie, że wszystko jest pod kontrolą, ale myśl, że może nam coś umknąć, wywołuje strach. FOMO to „wszechogarniający lęk, że inne osoby w danym momencie przeżywają bardzo satysfakcjonujące doświadczenia, w których ja nie uczestniczę”. Obawa przed wypadnięciem z obiegu, zmusza do sięgnięcia po telefon w wielu sytuacjach np. w pracy, w szkole, zaraz po przebudzeniu. Syndrom ten, dobrze widoczny jest podczas awarii aplikacji społecznościowych jak np. Facebook, Instagram. Ich chwilowa niedostępność powoduje dyskomfort. Zapewne po naprawieniu usterki, wiele osób może odetchnąć z ulgą. W sieci pojawia się mnóstwo memów, nawiązujących do opisanego stanu emocji. Tylko czy towarzyszące nam wtedy objawy, można bagatelizować?

FOMO w Polsce

Syndrom FOMO może dotknąć każdego, bez względu na wiek. Z raportu „FOMO 2022. Polacy a lęk przed odłączeniem” przygotowanego przez NASK, Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii oraz Wydział Psychologii Uniwersytety Warszawskiego i Panel Badawczy Ariadna wynika, iż 17 proc. badanych doświadcza wysokiego poziomu lęku przed „odłączeniem”. Wiąże się to z potrzebą korzystania z Internetu w sytuacjach niesprzyjających np. podczas prowadzenia auta, jazdy na rowerze czy też przechodzenia przez jezdnię. U podstaw FOMO leży strach przed pominięciem aktualnych wydarzeń. Co ciekawe osoby, doświadczające tego typu emocji, zdają sobie sprawę, że potrzeba ciągłego bycia online, zabiera im mnóstwo czasu z życia codziennego. Dodatkowo 45 proc. badanych potwierdza, iż przetwarzanie ogromnej ilości informacji jest dla nich przeciążające. Syndrom FOMO w takim samym stopniu dotyka kobiet i mężczyzn. Jednak to osoby najmłodsze, jak i młodzi dorośli, najintensywniej czują potrzebę korzystania ze smartfonu. To właśnie pokolenia Z dorastało w cyfrowym świecie.

Jak sobie radzić z lękiem przed odłączeniem z sieci?

Nie ma jednego sprawdzonego sposobu na poradzenie sobie z FOMO.  Każdy człowiek ma swoje własne doświadczenia i potrzeby. To co będzie skuteczne u jednej osoby, może okazać się niewystarczające u kogoś o zupełnie innych stylu życia. Należy pamiętać, że wprowadzenie zmian w naszym dotychczasowym funkcjonowaniu jest procesem. Warto dać sobie czas i przestrzeń do nauki nowych nawyków. Trzeba sprawdzić, co w naszym przypadku jest pomocne. Przyjrzenie się swoim emocjom i myślom, pozwala na znalezienie przyczyny lęku. Zachowanie higieny cyfrowej może okazać się nowym, kluczowym fundamentem. Fundacja Dbam o Mój Zasięg proponuje 10 zasad bezpiecznego korzystania z smartfonów.  Są nimi: kontrolowanie czasu przed ekranem, odkładanie telefonu poza zasięgiem wzroku, wyłączenie powiadomień, skupienie się na jednej czynności, ćwiczenie koncentracji i pamięci, wprowadzenie relaksu i odpoczynku bez urządzeń cyfrowych, znalezienie hobby offline, planowanie czasu bez Internetu, dbanie o jakość snu tzn. nieużywanie urządzeń z dostępem do sieci 1-2 h przed snem oraz dbanie o relacje w świecie rzeczywistym.

Autorka: Basia Talarska