TikTok zdominował swoją formą media społecznościowe. Krótkie filmiki, co chwilę nowe trendy muzyczne, przyciągające uwagę obrazy, scrollowanie bez końca – to wszystko tworzy niekończący się cykl opowieści, a właściwie zbiór kilku czy kilkunastu sekundowych opowieści. Trzeba powiedzieć wprost: właśnie te kilkanaście sekund ma wpływ na funkcjonowanie naszej uwagi.
Wśród młodzieży rośnie problem ze skupieniem. W dużej mierze wynika to z przyzwyczajenia do szybkich i impulsywnych informacji, którymi media społecznościowe nas zasypują. Wpływają one na naszą zdolność do skupienia, zwaną po angielsku attention span.
Scrollowanie TikToka: kto tu ma kontrolę?
Ale zacznijmy od początku: czym jest attention span? To umiejętność skupienia się na jednej rzeczy przez dłuższy czas, niezależnie od tego, czy to czytanie artykułu, oglądanie filmu czy rozwiązanie skomplikowanego zadania. TikTok dostarcza nam fascynującej rozrywki, ale jak wpływa na naszą zdolność do koncentracji?
Zerkasz, przewijasz, oglądasz, przewijasz, oglądasz… Dlaczego tak robimy? Powodów na pewno jest kilka.
Sekretem sukcesu TikToka są błyskawiczne cięcia i dynamiczne efekty wizualne. Nasze mózgi to uwielbiają! To tak, jakbyśmy patrzyli na fajerwerki, które za chwilę zamienią się w świetlne konfetti. Nie ma opcji, żebyśmy oderwali wzrok! Właśnie tak funkcjonują wszystkie media społecznościowe.
Algorytm Tiktoka jest niemal doskonały. Szybko i trafnie dopasowuje treści pod danego użytkownika, skutecznie łapiąc go w swoje sidła.
FOMO (ang. Fear of Missing Out), o którym więcej możecie poczytać w naszym innym artykule, to strach przed odłączeniem od sieci, byciem poza obiegiem informacji. Próbujemy w jak najkrótszym czasie zobaczyć jak najwięcej, bo wiemy jak ulotna jest forma mediów społecznościowych.
POLECAMY: Epidemia Samotności. “Każde nowe narzędzie zasługuje na Nobla” | Mindgenic AI
Skutek uboczny TikToka: niezdrowo krótki “attention span”
TikTok nauczył nas więc “scrollowania” i dostarczania sobie szybkich strzałów dopaminowych. Efekt? Nasza zdolność do skupienia się maleje. Pamiętasz czasy, kiedy czytałeś książki godzinami? Albo czy słyszałeś od kogoś, że oglądanie Oppenheimera nie należało do najłatwiejszych, bo ciężko było wytrzymać trzy godziny filmu?
Jasne, TikTok to świetna zabawa, ale musimy także mówić o negatywnych skutkach. Krótkie formy filmów na mediach społecznościowych wpływają na procesy uwagowe w sposób znaczący, wręcz zatrważający. Nasza zdolność do głębokiego myślenia i koncentracji zanika. To zjawisko otrzymało już nawet swoją nazwę TikTok Brain.
Nie ma jeszcze wiarygodnych badań nad tym zjawiskiem, analizujących je kompleksowo i długoterminowo. Udowodniono już jednak, że Tiktok negatywnie wpływa na wyniki w nauce, tworząc deficyty w naszym skupieniu. W jaki sposób to się dzieje?
Czytaj również: Replika. Moja zła przyjaciółka
Social media. Dopamina, nieprzespane noce, uzależnienia
Długotrwałe scrollowanie ma negatywny wpływ na nasz mózg i koncentrację, a może nawet prowadzić do uzależnienia. TikTok oddziałuje na mózg, intensywnie pobudzając układ nagrody za pomocą wydzielania dopaminy, w reakcji na oglądanie każdego następnego filmiku.
Mózg, który przyzwyczaja się do krótkich, bombardujących treści na TikToku, przypomina organizm uzależniony od narkotyków. „Jest bardziej narażony na ADHD, zmniejsza się jego zdolność do koncentracji i zapamiętywania” – opisuje skutki działania TikToka psycholog dr Sheryl Ziegler.
Wydaje Ci się, że Ciebie ten problem nie dotyczy? Wszyscy – korzystający z social mediów – żyjemy dziś w nieustającej pogoni za kolejnym strzałem dopaminowym. Na pewno znasz to obezwładniające pragnienie, aby rzucić wszystko, nad czym aktualnie pracujesz i choć na chwilę zajrzeć na Instagram albo Tik Toka chociaż na chwilę. Chcemy więcej i więcej, a to uzależnienie zostało specjalnie skrojone na miarę tego, jak działa nasz mózg.
Badanie młodych dorosłych, korzystających z chińskiego TikToka o nazwie Douyin, wykazało “objawy podobne do uzależnienia” – od łagodnych do znacznych – u ponad połowy badanych.
POLECAMY: Deepfake: gdy rzeczywistość splata się z iluzją
Uzależnienie od TikToka. Czy mamy powody do niepokoju?
Nie musisz drastycznie wykluczać TikToka z życia, choć musisz wiedzieć, że w dużej mierze tracisz zdolność do skupienia. Ważne jest – jak w każdej sferze życia – znalezienie równowagi w tym cyfrowym świecie. Czytanie długich artykułów prasowych czy skupienie uwagi na dłuższych formach wypowiedzi w mediach może być teraz trudniejsze, ale warto podejmować ten trud. Nie jesteśmy przecież skazani na wieczne scrollowanie.
Warto przyswoić ważną lekcję – nauka kształtowania własnej zdolności skupienia zależy od nas samych. To jak regularne ćwiczenia na siłowni, ale tym razem dla umysłu. Mózg to elastyczne narzędzie, adaptuje się do nowych warunków. To, co robimy teraz, wpływa na to, w jaki sposób nasz mózg będzie działał w przyszłości.
Musimy sobie na początek zadać pytanie: jak bardzo jesteśmy zdeterminowani, by pracować nad sobą i nie dać się wciągnąć w pętlę scrollowania? Stawiajmy czoła dłuższym treściom, dbajmy o higienę cyfrową, czytajmy więcej, zastanawiajmy się, analizujmy. Trenujmy nasz attention span!
Czytaj również: Trudności w świecie realnym i magicznym, czyli o poczuciu osamotnienia i niezrozumienia
Autorka: Weronika Kuchta