fbpx

“Uwaga, mówi Wasz ulubiony prezydent. Jeśli jeszcze raz ktoś użyje słowa >>bambik<< albo >>ale z Ciebie bambik<<, to zostanie postawiony przed Sądem Najwyższym.” – takie orędzie, wygłoszone przez – wydawać by się mogło – prezydenta Polski Andrzeja Dudę, można znaleźć na Tik Toku. Oczywiście,  jest to fikcyjna wypowiedź, stworzona przy pomocy sztucznej inteligencji. Nie jest to odosobniony przypadek. Podobnie zmanipulowane wypowiedzi powstają już od dawna.  Jednak w technologicznej erze, granica między prawdą a fałszem, staje się coraz mniej wyraźna, co wpływa na nasz odbiór rzeczywistości. 

Deepfake: fałszywe oblicze cyfrowego świata

“Deepfake” to termin powstały z połączenia słów pochodzących z języka angielskiego: deep learning (pl. głębokie uczenie) i fake (pl. fałszywy). Odnosi się do techniki manipulacji multimediów, szczególnie wideo i dźwięku, przy użyciu sztucznej inteligencji. Deepfake umożliwia tworzenie realistycznie wyglądających i brzmiących treści. Wyobraź sobie, że możesz wcielić się w dowolną postać i powiedzieć cokolwiek chcesz. To trochę jak telewizyjny program “Twoja twarz brzmi znajomo”, gdzie znani ludzie wcielają się w inne osoby i naśladują ich styl. Tylko w przypadku deepfake’ów, zaawansowana technologia zastępuje skomplikowane charakteryzacje oraz żmudne przygotowania. 

Czytaj również: Elon Musk: Pomiędzy Monopolizacją a Regulacją AI

Fejkowe show. Kiedy liczy się poczucie humoru

Sfabrykowane nagrania podobnie jak program “Twoja twarz brzmi znajomo”, mogą pełnić funkcję rozrywkową. W 2019 roku twórcy kanału “Eating Things” opublikowali na YouTube film, w którym aktor wcielający się w postać Jona Snowa przeprasza widzów “Gry o tron” za kontrowersyjny 8. sezon serial. Słyszymy wypowiedź: “Przepraszam, że zmarnowaliśmy twój czas. Przepraszam, że nie nauczyliśmy się niczego z zakończenia serialu Lost. Spalmy scenariusz sezonu 8. i po prostu zapomnijmy o tym na zawsze”. Dodatkowo, w filmie wykorzystano autentyczny fragment jednego z odcinków sezonu. Według fanów serialu, było to idealne zobrazowanie sytuacji, która się nie wydarzyła naprawdę, a powinna. Takich przykładów jest mnóstwo. Tom Cruise mówiący o sporcie i pandemii, przedstawiciele polskiego rządu grający w Minecrafta, a także królowa Elżbieta II, tańcząca na stole, podczas składania świątecznych życzeń. Wszystkie te obrazy łączy fakt, że zostały wygenerowane za pomocą technologii deepfake. 

Polecamy: Papież ubiera się u Balenciagi

Deepfake w służbie dezinformacji

Podczas gdy powyżej opisane przykłady deepfake’ów są na swój sposób zabawne, to nie można zapominać o mrocznym obliczu tej technologii. Doskonale zmontowany materiał, może stać się źródłem manipulacji i dezinformacji. Niedawno świat obiegło nagranie, na którym poruszona streamerka, opowiada jak za pomocą technologii deepfake, wykorzystano jej wizerunek w filmach pornograficznych. Takie doświadczenia ma już wiele osób, a prawo niestety nie nadąża za rozwojem technologii.  Nietrudno wyobrazić sobie, jakie są potencjalnie niebezpieczne konsekwencje wynikające z nagrań, które rzekomo przedstawiają polityków, wygłaszających ważne przemówienie. W marcu 2022 r. na krótkim wideo opublikowanym w sieci, mogliśmy zobaczyć postać przypominającą Wołodymyra Załeńskiego, który namawiał do poddania się i zakończenia walki. Chociaż szybko okazało się, że nagranie zostało zmanipulowane, to pytanie o wpływie technologii na rzeczywistość w takiej sytuacji, pozostaje otwarte. 

Nie można zapominać o mrocznym obliczu tej technologii. Doskonale zmontowany materiał, może stać się źródłem manipulacji i dezinformacji.

Technologia zmienia świat 

W ostatnim czasie toczy się wiele rozmów na temat wpływu technologii na codzienne życie. W dobie upowszechnienia się dostępu do narzędzi wyposażonych w sztuczną inteligencję, pojawiają się obawy dotyczące ich wpływu na rzeczywistość. Sztuczna inteligencja już zmienia nasze życie. Chociaż coraz to nowsze apokaliptyczne wizje podbijają Internet, warto pamięta c, że technologia może być naszym sprzymierzeńcem. Jednak, aby to osiągnąć, konieczne są odpowiednie regulacje prawne, które uporządkują chaos towarzyszący debacie na temat sztucznej inteligencji oraz umożliwią jej rozwój, uwzględniający zasady etyczne i bezpieczeństwo społeczeństw,

Autor: Barbara Talarska